wtorek, 17 lipca 2012

Im dłużej zwlekasz, tym cięższe będzie zrobienie następnego kroku.



Kolejny bezsensowny dzień. Nic się nie dzieje, okropne nudy. Mam już dość kazań, już wystarczająco się nasłuchałam. Tyle razy próbowałam się zmienić i każda próba kończyła się katastrofą. Trudno, spróbuję jeszcze raz..ostatni. Jeśli się nie uda to z tym skończę. Szczerze..w dupie mam te wakacje i w dodatku pogoda zmienia się co godzinę. Jeszcze trochę i szkoła. Trzecia klasa minie strasznie szybko..niestety, choć może to dobrze. Potem będzie inna szkoła, inne otoczenie..może wtedy będzie lepiej, może wtedy dam radę zapomnieć. Zamulam przy smętnych piosenkach i czekam, problem w tym, że czekam na niemożliwe. 

dobranoc. 

2 komentarze: