Dobra, jestem. Nie miałam czasu, chociaż miałam go sporo..tylko chęci brak. Szkoła jutro..onieonie. Nie chcę, chociaż dobra chcę. Cicho.. chodzi o to, że jestem nienauczona. Mam już drugą jedynkę, mówiłam że teraz już z górki..i jak widać się nie myliłam. Szkoła nie popsuje mi mojego humoru..bo od kilku dni jest dobry. Lubię takie dni.. lubię jak jest pozytywnie i jak mnie nikt nie denerwuje. Czekam na 14 grudnia.. dziewczyny wiedzą dlaczego, niech tylko wypali..to będzie wspaniale..oo tak. Nie mam weny..i tak w ogóle to ten wpis nie ma sensu.. kurde.
pucek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz