sobota, 28 stycznia 2012

Czytam co do mnie piszesz i myślę, że myślimy podobnie, nawet jak mamy inne życie.



Umieram pod kołdrą z laptopem na kolanach. 
Zastanawiam się nad paroma rzeczami. Ale nikt się nie dowie jakimi. 
Prawda jest taka, że denerwuję każdego.. ale mało osób się do tego przyznaje. Potrafię wnerwić wszystkim!.
Tym, że zadaję za dużo pytań; tym, że się wyżalam; tym, że mówię prawdę; tym, że jestem! 
Niektórym przeszkadza to, że żyję.. Chcieliby , żebym zniknęła. Wiem to! Wkurwia was to, że czasem mi się układa..a potem cieszcie ryje, że wszystko poszło się jebać. Ale cóż. przyzwyczaiłam się do tego.. Bo ja też nie jestem jakaś 'święta' . Są ludzie, których kocham, są ludzie których lubię, są ludzie których nie lubię i są ludzie których nienawidzę..  Nienawidzę tego jacy są, jak się zachowują.. ale nie lubię im tego mówić wprost. 
Niech się męczą. 
Co ma być to będzie. Nic nie mogę zrobić, żeby było lepiej, mogę tylko czekać i patrzeć jak się układa, lub nie!
 Takie jest życie, że masz coś, potem to tracisz i przyglądasz się jak cieszy się kimś innym.. nie zmienisz tego. 
I ja też tego nie zmienię. Nie obchodzi mnie to. Wystarczająco się nacierpiałam.


Przepraszam i dziękuję! 

2 komentarze:

  1. Wika, mnie nie wkurwiasz ! <3
    nie wiem co prawda w której "grupie" ludzi się znajduję ( lubię, nie lubie... )
    Ale ja cię koffam jak przyjaciółkę i uwielbiam z tobą pisać , bo obie nie raz mamy powody do wyżalania .. np. ja dziś..

    OdpowiedzUsuń
  2. oczywiście , że w grupie , których ludzi kocham <3
    Wiem.. każdy ma takie chwile :c

    OdpowiedzUsuń