Tak jakoś podoba mi się ta piosenka..
Dzisiejszy dzień w szkole to porażka. Na angolu jak zawsze nie wiedziałam o co chodzi.. spisywałam zadania i uczyłam się na fizykę.. a pan do mnie podszedł i miał jakieś wonty.. mniejsza z tym.. Potem była fizyka. Czyli koszmarny test! I, II i III zasada dynamiki Newtona.. prawo Pascala i Archimedesa do tego wszystkie wzory no i teoria! Nic nie umiałam.. modlę się o 2, a o 3 już nie wspominając! Poza tym dobrze.. 5- z maty :) wreszcie jakaś dobra ocena. Chemia znowu przełożona! Jutro jeszcze luzy.. a potem środa, czwartek i piątek. Jakoś trzeba będzie wytrzymać do weekendu. I za 9 dni Sweet Fifteen! :D Jak na razie siedzę sobie, nic nie robię.. słucham muzyki i nałogowo przeglądam fejsa.. Potem zrobię mate i do łóżeczka..
Znowu nie umiałam wczoraj usnąć i się budziłam.. maras.. a dobra.
,,Chciałabym Cię nienawidzić. Chcę Cię nienawidzić.
Próbuję Cię nienawidzić.
Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidziła.
Czasami myślę, że cie nienawidzę, a potem Cię spotykam i...''
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz