poniedziałek, 12 marca 2012

Cała ta historia nie ma wiele wspólnego z logiką.

A Wiktoria się dalej nudzi.. i nie idzie jutro do szkoły. Dalej gorączka i w ogóle. 
Brzuch boli od śmiechu, straszne to jest..ała. Chwilowy nie ogar dziś miałam ale sytuacja opanowana. 
Nic mi się nie chce.. słucham sobie muzyki. Położę się zaraz chyba do łóżka.. no eh. 

aw *.*

weź wyjedź i nie wracaj ;]
My cie tu nie chcemy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz