♥
I tak ja, czyli chora krowa siedzę na łóżku i strasznie się nudzę. patrzę w ten monitor jak nie wiem w co. Antybiotyk przepisany..we wtorek na kontrole. Nie wiem dlaczego, ale nie lubię być chora. Omija mnie wiele fajnego, dlatego tak bardzo kocham moje szczęście. Wracając od lekarza nie wytrzymałam i kupiłam sobie czekoladę (mleczną milkę mm) Na prawdę to się nazywa silna wola..nie ma co. Czuję i widzę wiosnę, jest już cieplutko, słoneczko świeci. Uwielbiam to! Byleby tylko szybko wyzdrowieć!
Humor..hm taki sobie. Myślę i myślę, zastanawiam się nad wszystkim no ale nic dalej nie wiem. Nie potrafię sobie odpowiedzieć na niektóre pytania, a szkoda!
sezon na trampki uważam za otwarty ♥
ahahha
Miłość. Dziwne uczucie. Przynosi najpierw niewyobrażalne szczęście, a potem niewyobrażalny ból, którego natężenie zależy od miary tamtej radości..
trampki i letnie kurtki - <3
OdpowiedzUsuńWikuś zdrowiej <3
OdpowiedzUsuńdobzie :)
OdpowiedzUsuń