wtorek, 20 marca 2012

Tonę w morzu złych myśli i jedyne co z tego mam to psychiczne blizny.


Porażka..jedna wielka porażka. Nienawidzę szkoły, lekcji, nauki. Nie chcę jutra, strasznie nie chcę! Dwie matematyki w tym jedna z klasą Ib, polski (lektura, której nie przeczytałam), niemiecki czyli najprawdopodobniej pytanie, wos... Jak przeżyję jutrzejszy dzień to będzie wspaniale. Ostatnio mam zły humor.. Wszystko mnie denerwuje. Jest mi źle..Tęsknię za osobą, która bardzo się zmieniła.. Czemu po prostu nie może być tak jak było?! Fałszywość nadal górą... powodzenia! .. Eh dobra idę pouczyć się na kartkówkę z polskiego, zrobić matematykę. Nic tylko siąść i płakać. Za dużo jest tego wszystkiego i nie ogarniam. Wspomnienia powracają...no nie.. 

bezsensowne zdjęcia.



to chyba miało być serce..


Ty jesteś tylko dziwką sięgającą niżej pasa!

1 komentarz: