piątek, 6 kwietnia 2012

Gdy oczekujemy zbyt wiele, często zostajemy z niczym...



Dziś zamulam..oo tak i to strasznie zamulam. Weź się człowieku w coś zaangażuj..jak i tak wszyscy mają to  w dupie. Jest mi po prostu przykro, nie wiem co mam więcej na ten temat napisać..dobra koniec. 
Tyle ciasta na święta omnoomoom.. już czuję, że tyję. Nic mi się nie chce, ale to standard u mnie..siedzę na dupie, pisze z zastępczym Romeo..bo prawdziwego  Romeo gdzieś wcięło.. kurde i przez to się tak cholernie martwię. Jaram się piosenką od Jamala (wiem.. -.-)  Cieszę się, bo nie muszę zapieprzać jutro przez całą wieś do kościoła z koszykiem, braciszek mnie wyręczy. Jaka porażka, niech mnie ktoś uderzy tak mocno w głowie i powie : Zapooomnij! Daruj już sobie! ..
Chyba mam doła..no nie..nie ma to jak dół na święta.. przy najmniej wtedy zjem więcej ciasta. 

jaram sie *.*

Nie rozbudzaj nadziei,nie traktuj mnie przedmiotowo.Po prostu zdecyduj się,bo niewiedza jest najgorszym,co może mnie spotkać.

2 komentarze: