Nie mam ochoty na nic..nic mi się nie chce. Nie ogarniam wielu rzeczy..Chyba muszę się pogodzić z tym, że nigdy już nie będzie tak jak kiedyś. Czasami po prosty zbyt szybko robię sobie nadzieję... Chwilami mam dość.. Szkoda, że nic nie mogę z tym zrobić, a może po prostu nie potrafię. Jestem słaba, wiem.
Ciekawe co byś zrobił, gdybyś wiedział co dzieje się teraz w moim sercu..
więcej optymizmu ! będzie dobrze
OdpowiedzUsuń