czwartek, 12 lipca 2012

Był na wyciągnięcie ręki, a mimo to niedostępny niczym wytwór mojej wyobraźni.


Udany dzień. Jutro Silesia, może coś kupię, a może nie. A dalej nie wiem jeszcze..sobota stoi pod wielkim znakiem zapytania. Dalej nie wiem jak to będzie. W sumie to jeszcze długo, długo muszę czekać. Już ktoś dobrze wie co mam na myśli. Mrau <3  kooooocham cię! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz