sobota, 11 sierpnia 2012

I nie mów, że na zawsze, bo jutro może być inaczej .


Ale nie ogarniam. Pakuje się, słucham radia, pije herbatę..kurde za dużo rzeczy biorę. Tak strasznie nie chce mi się tam jechać. W dodatku się źle czuje, chyba nawet jeszcze gorzej. Dodaję ten wpis tak na szybko, bo muszę sobie jeszcze filmy z dysku na lapka zgrać i jeszcze muszę się dopakować..masakra. Nie wiem czy będę coś pisać, może. Eh, humor też nijaki..chodzę jakaś przygnębiona..ale czemu ja się sobie dziwię, to ja nie wiem. Dobra tak w ogóle jestem cały czas pod fonem..mam 1300 sms-ów do orange, a pisać nie ma z kim za bardzo..więc. Ok, to do następnego :*


macie tu jeszcze taki ryj. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz