środa, 5 września 2012

Uczucie pustki jest mi teraz najbliższe.

Kolejny dzień, męczący i w ogóle..zawsze mogło być lepiej. Więc..już powoli oswajam się znowu ze szkołą i z lekcjami. Jedynym problemem jest chyba to, że nie wiem w co się ubrać. Ale..mniejsza o to. Tak ogólnie to sama nie wiem jak jest. ..dziwnie, beznadziejnie..no ale. Aaa.. tak to nie robię nikomu kurde na złość.. ale co z tego, inne osoby uważają, że robię coś innego. Spoko.. miej wyjebane, a będzie ci dane. Jakoś próbuję nie zwracać na to wszystko uwagi. Zrobiłam matematykę i chyba czas pogrzebać w ciuchach, bo jak na razie nie mam pomysłu. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz