No i koniec ferii..Zleciały bardzo szybko, szkoda. Ale były bardzo nudne..więc ciągnie trochę do szkoły. Jutro Katowice, więc spokój.. Żeby tylko nie myśleć o tym nadrabianiu. To będzie koszmar, ale trzeba będzie przeżyć. Nic mi się nie chce.. Muszę się zastanowić w co się jutro ubrać i co mam zabrać. Kurde, znowu to wstawanie o 6 rano -.- Ale już tęsknię za paroma osobami. Nie mogę zapomnieć o mojej jutrzejszej misji w Silesii. Zimno jest.. ponuro i w ogóle. Samopoczucie..hmm do bani. Mam nadzieję, że humor mi się poprawi dziś. 16:45 na górce. Dzięki Pati, ze pokazała mi fajną piosenkę. Słucham sobie tego.. a ja nigdy takiej muzyki nie słuchałam.. ło. Dobra, muszę się iść zaraz szykować, bo czasu nie ma.
' Nie jest dobrze i nie będzie dobrze już raczej
Co z tego, kogo to obchodzi, że płaczę,
Co z tego, nie masz szczęścia jest tylko zamęt,
Kolejna słona łza rozpuszcza atrament... '
jest tak samo, może tylko trochę smutno..
+99 do ociekającej zajebistości dla tekstu piosenki
OdpowiedzUsuń