Zaczęło się..lekcje, lekcje i jeszcze raz lekcje. Nie umiem matematyki.. i się jej nie nauczę. Będzie jedynka z kartkówki z fizyki, ale mogę poprawić. Poza tym jeszcze inne lekcje. Nie chce mi się nic robić, najchętniej bym się położyła, przykryła kocykiem, zrobiła kakao i wzięła książkę i przeczytała ją raz a porządnie. Chce mi się cały czas jeść.. ale coś słodkiego. Zjadłam wczoraj za dużo czekolady i będę gruba, kurde..
Zero ochoty na życie kurde.
Od tak nie mogę przestać Cię lubić w taki czy inny sposób.
Nie ma dnia żebym o Tobie nie myślała.
Ostatnio zbyt często zdarza się,
że jesteś moją pierwszą myślą po przebudzeniu i
ostatnią przed zaśnięciem.
Zrozum że nic na to nie poradzę,
tak najwyraźniej ma być.
mogłabym cie podszkolić z maty, bo ja ją rozumiem. to naprawde nic trudnego tylko trzeba to zrozumieć
OdpowiedzUsuńJa właśnie wiem, że to jest łatwe ale ja nie potrafię się nad tym skupić ;/
OdpowiedzUsuń