Dawno tu nie pisałam. Przyznam się bez bicia, że po prostu nie miałam czasu i chęci. Szkoła..jak szkoła, nic ciekawego, może tylko o wiele za dużo nauki. W sumie to chyba nic się nie zmieniło.. prócz tego..a z resztą dobra.. nie ważne. Kindzia z Julcią mnie dziś odwiedziły... oczywiście nie obyło się bez plotek i ploteczek. I zastanawiam się, czy nie iść z nimi na boks.. Jutro może na kebaba pojedziemy.. hłehłe. Ale cholernie zazdroszczę ludziom, którzy byli na koncercie Metallicy.. łehehe..no strasznie !
Za 20 dni wycieczka.. znowu góry.. łi. W sumie to idę spać.. ale nie usnę, bo ktoś (jacyś sąsiedzi) urządzili sobie imprezę i wszystko słyszę.. krzyki i jakąś denną muzykę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz