piątek, 3 sierpnia 2012

Potrafisz oddychać, ale nie potrafisz żyć.


Cześć. Już sierpień. Jak ten czas szybko leci, masakra. Za niedługo szkoła, 3 klasa..mam nadzieję, że będzie lepiej niż w 2, ale nadzieja matką głupich. Lipiec był nudny.. a sierpień zapowiada się równie nudno. W niedziele ten cały odpust na Bobrownikach..jarajmy się...nie chce mi się iść tak szczerze. Wczoraj przeżyłam szok i w ogóle..wkurzyła się przez to na mnie pewna osoba, przepraszam :c ehh..ten wpis nie ma sensu.. Siedzę, słucham muzyki, maluje paznokcie, jem..ale nie tyję. super. Zaraz idę na tv bo Harry Potter leci..o tak! W sumie to chyba zacznę czytać jakąś książkę z tych nudów, a na pewno się coś znajdzie. Humor jak to humor, zmienny. Raz mam ochotę się śmiać, zaraz po tym płakać..standard. Mogłoby się coś wreszcie zmienić, ale na dobre. Tak..marzenia. No cóż pomarzyć zawsze można. Dobra posłucham sobie jeszcze paradise lost, pomaluję drugą rękę i lecę. pa.


Czekam, aż któregoś dnia ktoś zostanie moją czterolistną koniczyną, wielka podkową, garnkiem złota na końcu tęczy. Szczęściem, po prostu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz