no to jest bez zmian. dalej się źle czuję. eh. jest na żywo na YT koncert KoRna..jaram się. nie chcę nigdzie jechać w niedzielę. znowu rodzina. żal jestem aspołeczna. hahaha, ktoś mi to już kiedyś powiedział.. masakra, jedna wielka masakra..ja chyba potrafię tylko narzekać..no ale to nie moja wina, że mi się nie układa..nooo.. -.-
***
Położyłam się na podłodze i zaczęłam płakać. Tak sobie. Bez powodu. Za długo miałam wyjebane.. to męczące...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz