poniedziałek, 29 lipca 2013

Zabrakło odwagi, by przyznać się do uczuć.


Dawno mnie nie było. W sumie nie wiem czemu, tak wyszło. Wczoraj i tak bym nie napisała. No to te kilka dni jak najbardziej uważam za udane. Były nudne chwile ale też te dobre.. i no. Tak było dobrze. I jest dobrze tylko strasznie gorąco. Wczoraj no. Nie wiem co pisać. Najpierw z buta do Kini, potem jeszcze Kasia się dołączyła i na Sączów.. tu i tam no. Wszystko ok powrót też. Hahaha. Nie no już prawie połowa wakacji.. trzeba coś ogarnąć. Wakacje jak na razie na plus. Duży plus. Jutro może coś.. a potem się ogarnie. Wkrótce integracyjne no i nowi ludzie. Boję się ale cicho. Musi być dobrze tylko ciężko mi się będzie przestawić, bo są wakacje i żal. Dobra hej. 








Skłamałabym twierdząc, że o nim nie myślę. Myślę. Czasami są takie dni, gdy jest w każdej godzinie, i takie godziny, gdy jest w każdej minucie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz