czwartek, 5 września 2013

Nie wiem czy wiesz, ale to właśnie Ciebie potrzebuje do życia.


Jak ja kocham tą piosenkę! Nie no szalony dzień.. nie dobra żartuję. W szkole całkiem spoko.. już się przyzwyczajam i chyba pasuje mi ten klimat. Co chwila poznaje nowych ludzi, pięknie. Przeżyłam angielski i jestem z tego tak cholernie dumna, że normalnie ryj mi się uśmiecha. No ale jutro czeka mnie kolejny i już jest ten stresik. Jakoś sobie poradzimy z Roksaną. Jutro 7 lekcji jakoś muszę przeżyć, potem pewnie się coś ogarnie gdzieś z kimś. Przyzwyczajam się do spania po szkole tylko zawsze jak nastawie sobie budzik np jak dziś na 17 to budzę się o 18. Nie mam pojęcia co będę robiła w nocy. Pewnie będę leżeć i myśleć, bo fajnie się myśli w nocy patrząc w sufit. Jest troszeczkę lepiej, bo są jeszcze takie osoby, które mi poprawiają humor choćby tym, że napiszę. Spoko, jutro pobudka 6 rano i znowu trzeba jechać te 40 min. Przeżyję, muszę. Idę do łóżeczka, może zaraz, potem, tak potem. Hej.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz