uwielbiam
Nudno coś. Nudny weekend. Nie lubię weekendów, bo jakoś w tygodniu więcej robię, częściej wychodzę.. a w sobotę i niedzielę nie chce mi się nawet wstać z łóżka. Pogoda się trochę zmieniła, trochę chłodniej.. no jak jestem w domu to mi tam w sumie wszystko jedno. Jutro może coś, gdzieś i z kimś. Pewnie i tak wyląduję na rogolu..ha. Nie no nie wiem co do jutra nic. Pojechałabym sobie na Kato, posiedzieć tylko. Nie wiem no, ale chcę tak..albo do Krakowa. Jeszcze miesiąc, może się jakoś to wszystko ogarnie. Tak właśnie, przydało by się jechać na zakupy..ale to kiedyś tam z Kinią do silesi się pojedzie. No a tak w ogóle to już się trochę polepszyło.. chociaż trochę. Zawsze coś. No trudno, już nie będę udawała.. olewam to, niczego nie było, minęło.. wierzę w to. Teraz musi być już tylko coraz lepiej i tak będzie. Chciałam obejrzeć sobie jakiś film ale zrezygnowałam.. może coś w tv będzie potem. Dobra czas na gorącą herbatkę jak zawsze, hej.
Uwielbiam to uczucie, gdy chwytasz mnie w pasie, przyciągasz do siebie i całujesz w usta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz