Dawno nie pisałam. Fajnie, bo już wolne, święta, żarcie.. dużo żarcia. Dziś wigilia i spoko..najadłam się no, ale mniejsza o to. Może tak.. w piątek było fajnie bo wigilia szkolna, chociaż było mi smutno, bo to ostatnia wigilia w tej szkole i w tym gronie, aż płakać się chciało. Potem urodziny u Kindzi i było bardzo fajnie, dużo śmiechu, dużo szampana hahaha i duuużo tańca. Wyyytańczyłam się. W sumie sama nie wiem o czym pisać..nie chce mi się nic trochę. Obejrzałam ostatnio galerianki znowu, bo lubię tak jakoś i w sumie teraz już mi leci film 'Wszystko co kocham'..nie widziałam jeszcze ale chyba fajny jest. Dobra już późno, film i do łóżka :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz